Regeneracja maty do plotera

Ten post jest bardzo praktyczny i dedykuję go wszystkim posiadaczom ploterów tnących domowego użytku. Ja używam plotera Scan’n’cut marki Brother i maty tej marki przetestowałam - wydaje mi się, że pozostałe plotery działają na tej samej zasadzie. Tak więc do rzeczy.

Podczas wycinania aplikacji tekstylnych na ploterze często dochodzi do zanieczyszczenia maty ścinkami tkanin. Mata w trakcie użytkowania obkleja się śmietkami z nitek, czasami w stopniu uniemożliwiającym wykonywanie kolejnych cięć. A w przypadku cięcia tkanin dobre przyleganie materiału do maty jest koniecznością.

Na szczęście maty można sobie samemu zregenerować w domu przy użyciu łatwo dostępnych materiałów. Poniżej opisze jak ja to robię.

narzędzia potrzebne do czyszczenia maty do plotera

Potrzebne narzędzia:

  • płyn do czyszczenia mat w sprayu - ok 35zł

  • rękawiczki

  • papierowy ręcznik lub inna szmatka do czyszczenia

  • papierowa taśma malarska

  • klej tymczasowy / do repozycjonowania w sprayu - ok 35zł

  • coś do zabezpieczenia stołu przed rozpryskiwanym klejem - najlepiej sprawdza się papier

Taki klej i płyn do czyszczenia jak widzisz na zdjęciu obok wystarczają na kilka razy. Regeneracja mat jest zdecydowanie bardziej ekonomiczna od kupowania nowej.

Proces jest dość łatwy i intuicyjny ale wymaga cierpliwości i staranności.

Zabezpieczam miejsce do pracy. Doradzam zrobienie tego porządnie i z możliwie dużym marginesem miejsca wokół czyszczonej maty. Klej którego będziemy używać jest w sprayu i bardzo łatwo można spryskać nim obszar poza matą, którą chcemy zregenerować. Łatwiej zabezpieczyć powierzchnię niż ją potem czyścić z kleju.

płyn do usuwania kleju z mat do plotera

Zakładam rękawiczki i spryskuję matę płynem do czyszczenia mat. Pozostawiam na kilkadziesiąt sekund i zaczynam ścieranie rozpuszczonego kleju i przyklejonych śmieci. Najlepiej sprawdza się ręcznik papierowy ponieważ dobrze zbiera i wchłania cały ten rozpuszczony szlam. W przypadku innych ściereczek musisz się liczyć z tym, że nie będą się nadawały do powtórnego użycia. UWAGA! Nie płucz ściereczek pod bieżącą wodą. Rozpuszczony klej nie spłukuje się za dobrze wodą, brudzi zlew i jest trudny do usunięcia zwykłymi środkami czyszczącymi. Gdyby tak ci się przytrafiło, że zabrudzisz coś tym szlamem to użyj czystego kawałka szmatki czy ręcznika papierowego spryskanego płynem do czyszczenia mat.

Czasami używam do zeskrobywania szlamu z maty starej karty bankomatowej.

Jeżeli mata nadal jest brudna powtarzam spryskiwanie oraz czyszczenie, aż do momentu starcia całego kleju.

Przyznam, że gdy robiłam to po raz pierwszy miałam duszę na ramieniu. Nigdzie w Internecie nie znalazłam szczegółowego instruktarzu jak taką matę się czyści. Ot ogólniki - spryskaj, wyczyść, spryskaj. Nie wiedziałam czy mam czyścić tylko wierzchnią warstwę czy do żywego plastiku. Moim zdaniem nie da się takiej maty wyczyścić trochę. Używamy chemii, która ma rozpuścić klej więc zakładam, że ma go rozpuścić do gołej maty. Pryskanie maty kolejną warstwą kleju z nieusuniętą warstwą rozpuszczonego kleju pod spodem wydaje mi się złym posunięciem. Przecież ta chemia cały czas tam jest i działa na nową warstwę kleju. A ten klej nie schodzi jak na reklamie - przejedziesz raz ściereczką i załatwione. Ja powierzchnię maty czyszczę długo. Trę żeby klej się złuszczył, pryskam płynem do czyszczenia, aż wszystko się rozpuści i uznam, że jest już czysta.

klej tymczasowy do repozycjonowania

Po dokładnym wyczyszczeniu maty idę umyć ją dodatkowo płynem do mycia naczyń, żeby pozbyć się pozostałości płynu do czyszczenia. Wycieram matę do sucha.

Następnie biorę taśmę malarską i zabezpieczam brzegi maty przed zabrudzeniem klejem. Warto zabezpieczyć całą powierzchnię, która nie ma być ponownie pokryta klejem. Łatwo ją niechcący spryskać klejem, a potem w konsekwencji zabrudzić rolki prowadzące i mechanizmy plotera.

Teraz biorę klej do repozycjonowania, nazywany często klejem tymczasowym lub klejem do mat. Ważne żeby nie używać innych klejów w sprayu a zwłaszcza takich opisanych jako permanentne - potrzebujemy warstwy kleju, która nie wyschnie w kontakcie z powietrzem. Spryskuję matę równomierną warstwą kleju z odległości około 30cm. Warto najpierw wykonać próbę żeby zorientować się jak klej się rozprowadza. Potrzebuję cienkiej warstwy kleju. Każda kolejna warstwa kleju sprawi, że powierzchnia maty będzie coraz bardziej klejąca. Jeśli przesadzę będzie tak mocno trzymać materiał, że pojawi się problem z oderwaniem wyciętych kawałków od maty. Jeśli masz wątpliwości czy już nałożyłaś wystarczającą warstwę kleju zostaw matę do wyschnięcia, przyklej do niej próbkę i sprawdź czy dobrze się klei. Jeśli nie możesz jeszcze raz spryskać. Jeśli nałożysz za dużo kleju od razu będziesz musiała umyć ją od nowa.

Czekam aż klej nieco przeschnie. Zdejmuję taśmę zabezpieczającą i mata jest znowu gotowa do użycia.

Jak widzisz procedura jest prosta i z czasem nabiera się wprawy. Wtedy idzie już całkiem szybko.

NB. Opisuję tutaj własne doświadczenia. Zawsze stosuj się do wskazówek zawartych w instrukcji obsługi twojego sprzętu lub dopytaj u sprzedawcy.


NB Aby dodać komentarz trzeba wpisać tekst w pole Comments, kliknąć Post Comment a następnie podać swoje imię (name) i kliknąć przycisk na samym dole Comment as Guest.

Previous
Previous

Patchworkowy płaszcz kąpielowy

Next
Next

Czy warto tworzyć rękodzieło?